Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Czw 14:41, 07 Cze 2018    Temat postu: rDIO

Stella popatrzyla na niego z powatpiewaniem. Nie wiedziala, kim jest.

-Jestem John Hamilton - powiedzial. - Jestem tata LaShawny. Musimy sie stad zbierac. Mozecie pojechac z nami.

Will usiadl, jego policzki staly sie niemal mahoniowe wskutek kombinacji blasku slonecznego z checia nieposluszenstwa.

-Dlaczego? - zapytal. - Zabieracie nas do innej szkoly?

-Musimy zawiezc was na badanie lekarskie. Najblizsze bezpieczne miejsce jest jakies piecdziesiat mil stad. - Wskazal za siebie wzdluz drogi. - Nie wrocicie do szkoly. Moja corka wiecej sie w niej nie znajdzie, nie za mojego zycia.

-Czym jest Sandia? - zapytala Johna Stella, wiedziona jakims impulsem.

-Sa takie gory - odparl John, zrobil zdumiona mine i przelknal cos, co musialo byc gorzka pigulka. - No, chodzcie. Chyba znajdzie sie miejsce.

Podjechal trzeci samochod i John porozmawial z jego kierowca, kobieta w srednim wieku o wielkich turkusowych pierscieniach na palcach i lsniacych pomaranczowych wlosach. Wydawali sie znac.

Wrocil. Byl zdenerwowany.

-Pojedziecie z nia - powiedzial. - Nazywa sie Jobeth

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group