aaa4
Klubowicz
Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:45, 16 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
do nauki, a pozycje na dworze zawdzieczam dobrej woli mojego przyjaciela, a nie
wlasnym zdolnosciom. I moge sie z tym pogodzic, gdyz moi rodzice sa szczesliwi, ze ich syn zaszedl wyzej, niz mogli przewidziec, biorac pod uwage to, co mogli mi zapewnic. Co nadal mi zapewniaja ze swoich dochodow. Podszedl do okna i wyjrzal na dwor, wyciagajac nad glowa dlugie ramie.
-A w przeciwienstwie do wielu mnie nie przeszkadza, ze nie jestem inteligentny czy zdolny i ze
nigdy nie zdobede fortuny dzieki moim zdolnosciom.
Mina chetnie spieralaby sie ze stwierdzeniem o braku inteligencji czy zdolnosci Alaryka, ale tylko sluchala. Alaryk odwrocil sie z dlonia rozpostarta na brzuchu.
-Zawsze bede tylko soba, nikim innym.
-Jak kazdy z nas - odparla Mina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|